Krok drugi:
Pracowniczki
i pracownicy

Równy dostęp do wiedzy i procesu zmian
Niebagatelną rolę w tym procesie odgrywa edukacja. Warto zaproponować włączający wszystkich pracowników i pracowniczki proces edukowania i diagnozowania, a potem wyciągania wniosków. Za przykład mogą służyć panele obywatelskie. Mają one za zadanie zapewnić równy dostęp do wiedzy, odróżnić fakty od mitów i zrozumieć odpowiednie mechanizmy, tak aby kolektywnie podjąć decyzje, których celem jest wspólne dobro. Warto zorganizować wewnętrzne wykłady i warsztaty z zaproszonymi specjalistkami i specjalistami, poznać różne narzędzi polityki pracowniczej i zarządzania, by lepiej rozumieć ich skutki psychologiczne i emocjonalne. Ciekawym przykładem może być warszawski Teatr Powszechny, który prowadził roczny wewnętrzny proces badawczy, prowadzący do partycypacyjnego wypracowania założeń nowej tożsamości teatru, związanej z jakością jego pracy i funkcjami społecznymi. O rezultatach tego projektu możesz przeczytać w dokumentach dostępnych na stronie: https://www.powszechny.com/aktualnosci/porozumienie.html].

Weronika Zalewska, Bez tytułu (Kolektywny szpagat z radości zdobywania wiedzy),
mixed media, 2021

Jawność form zatrudnienia i systemu wynagrodzeń
Postulaty wysunięte przez komisje zakładowe warszawskich instytucji kultury w ramach Inicjatywy Pracowniczej są proste: „Równa płaca za równą pracę! Zmniejszyć rozpiętości płacowe”. Ustalenie stawki podstawowej na stanowisku bazowym, a następnie określenie progów stopniowalności wraz z wyższym bądź niższym stanowiskiem zapewnią przejrzystość
i transparentność systemu wynagrodzeń, dadzą też poczucie jasności i bezpieczeństwa. Przykładowo: Centrum Cyfrowe wypracowało – konsultowaną z zespołem – politykę płac, która zakłada istnienie stawki bazowej dla każdego typu stanowiska i stałe mnożniki, odpowiadające kolejnym krokom rozwoju. Wynagrodzenia są jawne dla wszystkich w zespole (w tym pensje zarządu). Każda osoba zatrudniona otrzymuje podwyżkę na poziomie 2% za każdy przepracowany rok. Polityka płac podlega też corocznym rewizjom – z założeniem, że jeśli organizacja znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, to podwyższeniu ulega stawka bazowa, co oznacza zwiększenie wynagrodzenia dla wszystkich członkiń i członków zespołu. 
Następny postulat brzmi: „Etat to etat! Zlikwidować outsourcing i umowy śmieciowe!”. Realizacja tego postulatu pozwoli budować zespół bez symbolicznych rozróżnień, które zawsze przekładają się zarówno na wewnętrzne relacje, jak i na psychologiczne wartości. Chodzi tu o docenienie za pracę, utożsamianie się z instytucją, zdrowe zaangażowanie, poczucie ekonomicznego bezpieczeństwa, świadomość zadbania o wszystkie osoby pracujące w danym miejscu etc. Zespół to zespół. 
Realizacja kolejnego postulatu – „Zarobki to nie tabu! Wprowadzić jawność zasad wynagradzania” – skutecznie upora się z dyskryminacją płacową, wyzyskiem, a nawet manipulacją zatrudnionymi. 

Otwarty proces
To proste i podstawowe zmiany, ale z pewnością mogą się spotkać z różnego rodzaju oporami. Dlatego warto podejść do nich procesowo, zaczynając od edukacji włączającej każdą osobę pracującą w instytucji – bez względu na stanowisko, funkcję czy rodzaj zatrudnienia. Najlepiej wspólnie z pomocą moderatorów czy moderatorek opracować odpowiednie rozwiązania i system ich wdrożenia. Nikt nie powinien przy tym czuć się pominięty ani zaatakowany.
Dobrym rozwiązaniem jest też powołanie wewnętrznej, otwartej dla wszystkich rady albo grupy roboczej. Może to być prototyp dla organu włączającego wszystkie pracowniczki i pracowników w decyzyjność np. instytucjonalnego budżetu. Grono takie mogłoby decydować o tym, czy wydać pieniądze na nowy sprzęt, czy podnieść pensje pracowników albo zapewnić im stałe umowy. Krokiem do takich odważnych działań może być wprowadzenie części budżetu instytucji jako budżetu partycypacyjnego, którego zakres z każdym rokiem będzie poszerzany.

Krok drugi:
Dobre sąsiedztwo


Sąsiedzkie ekozakupy
Pamiętaj, że masz do dyspozycji szereg drobnych zachowań, które dzięki ich regularności przyczyniają się do głębszych zmian w pracy instytucji oraz do tego, jak będzie ona odbierana na zewnątrz. Materiały potrzebne do realizacji swoich działań możesz nabywać w okolicznych sklepach. Zwracaj uwagę na to, z jakich surowców są wykonane, w co zostały opakowane. Wybieraj produkty wegańskie. Pamiętaj, że przemysł mięsny i spożywczy produkujący żywność odzwierzęcą w znaczącym stopniu przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza, wód gruntowych, rzek i gleby – czyli zasobów wspólnych, z których wszyscy korzystamy. Na tyle, na ile to możliwe, korzystaj z usług lokalnych. Dzięki takim zachowaniom zmniejszasz bowiem ślad węglowy pochodzący z transportu. Nawiązujesz też bliższe relacje z sąsiadującymi firmami i wspierasz ich status ekonomiczny. Ponadto budujesz i zyskujesz życzliwe relacje na linii instytucja–lokalny biznes.

Spółdzielnie i lokalne usługi
Kiedy organizujesz spotkania z poczęstunkiem, poszukaj spółdzielni oferujących usługi gastronomiczne. Produkty kupuj w kooperatywach spożywczych, które wspierają sieć lokalnych i ekologicznych rolników, a tym samym budują modele ekonomii społecznej i solidarnościowej. Dostępne są wyszukiwarki podmiotów ekonomii społecznej z wielu branż, tak więc ich znalezienie nie będzie trudne, np. http://www.bazaps.ekonomiaspoleczna.gov.pl.
Małą architekturę potrzebną do działań czy wystaw zamawiaj w lokalnych zakładach stolarskich. W ten sposób wspierasz małych przedsiębiorców i masz wpływ na materiały, z których produkują obiekty, nie są one też transportowane na znaczne odległości. Dbasz tym samym o promocję miejscowych drobnych rzemieślników i zmniejszenie śladu węglowego. Warto o tym pomyśleć w kontekście wspierania lokalnej gospodarki, wpływania na środowisko i relacji między konkurencyjną ceną a jakością produktów.

Sąsiedzkie wymiany
Korzystaj z wymian i wypożyczaj brakujące sprzęty. W Warszawie działa platforma Spółdzielnia Kultury, która ułatwia dzielenie się różnymi zasobami (sprzętem, przestrzenią itp.). To ważne, by instytucje dołączały się do takich platform i sieci (albo inicjowały ich powstanie), udostępniały swoje zasoby, wspólnie uzupełniały brakujące sprzęty. Dysponują one bowiem większymi zasobami niż np. organizacje pozarządowe, wspólnoty mieszkaniowe czy mniejsze ośrodki (jak biblioteki). Warto przeprowadzić inwentaryzację magazynów i zastanowić się, ilu rzeczy nigdy nie użyliśmy. Czy ktoś chciałby z nich skorzystać? Możesz użyć sąsiedzkiej tablicy informacyjnej, by zaprezentować listę sprzętów, które chcesz oddać. Wzór takiej tablicy znajdziesz tutaj

Wspólna bioróżnorodna przestrzeń wokół instytucji
Zorganizuj w swojej instytucji praktyczne zajęcia, których efekty wzbogacą wspólną przestrzeń. Budowa kompostownika razem ze specjalistami i specjalistkami może skutecznie rozprawić się ze stereotypami np. o tym, że kompost śmierdzi. Wiele polskich miast i gmin wprowadza sieć miejskich kompostowników w parkach. Tworzenie ogrodu deszczowego to kolejna propozycja na wspólne spędzanie czasu z sąsiadami i sąsiadkami oraz rozmowę na temat skutków zmian klimatu, konieczności adaptacji miast do nowych warunków oraz niedoborów wody. Jeśli w okolicy znajduje się większy teren, możesz zainicjować powstanie ogrodu społecznościowego, zapraszając do tego mieszkańców oraz sąsiedzkie instytucje. Nic tak nie integruje jak trudy i przyjemności wspólnej uprawy roślin i warzyw. Na stronie www.bujnawarszawa.pl można znaleźć instrukcje i podpowiedzi, jak takie ogrody zakładać. Podejmując się zainicjowania budowy ogrodu, koniecznie trzeba wziąć pod uwagę długotrwałość działania. Jest to przedsięwzięcie kilkusezonowe – ogród potrzebuje swobodnie i organicznie rozrastać się o kolejne elementy (nowe grządki, łąkę kwietną, wspólny stół itp.). Wspólny ogród jest działaniem silnie przyrodniczym i kolektywnym, dlatego może być doskonałym miejscem edukacji, uwrażliwiania na procesy i potrzeby natury.
Przykłady animowania przestrzeni wokół budynku w taki sposób, aby wspierać lokalne, pozaludzkie życie, znajdziesz w programach Zachęty. „Wiklinowe kryjówki” Jaśminy Wójcik pokazują, jak korzystając z wrażliwości i pomysłów artystów i artystek, można tworzyć przyjazne przestrzenie publiczne.

Dzikie przyrodnicze sąsiedztwo – ingerencja wspierająca
Warto wprowadzać praktyki troski o faunę i florę do całorocznych programów i długofalowej polityki instytucji. Dobre sąsiedztwie to takie, które dba o komfortowe warunki życia dla pozaludzkich organizmów. Warto połączyć siły z ekspertkami i ekspertami, artystami i artystkami, organizacjami i ruchami, które bezpośrednio zajmują się ochroną przyrody. Czerp wiedzę ze współpracy i wprost zwracaj się o pomoc, by działania instytucji wspierały tworzenie odpowiednich warunków do życia dla roślin, zwierząt i grzybów. Na stronie warszawskiego Zarządu Zieleni znajduje się zakładka „Biblioteka”, w której znajdziesz publikacje podpowiadające, jak dbać o przyrodnicze dobrosąsiedztwo.
Warto myśleć o tych najmniejszych sąsiadach, często stroniących od ludzkich oczu, i wyznaczyć dla nich strefy dzikiej przyrody. To miejsca, które nie będą używane rekreacyjnie. Będą odmienne estetycznie od funkcjonujących standardów – np.: niekoszona trawa, wysokie krzaki, niezagrabione liście. Pamiętaj, że ich istnienie to ważny element „dzikiego życia”, inaczej ożywionej przyrody, czyli takiej, która nie została wprowadzona przez człowieka. Jej obecność warunkuje różnorodność biologiczną miasta. Warto sobie przypominać, że „jeden metr sześcienny korony drzewa w starym parku to kilkaset różnych organizmów. Na liściach, w liściach, w korze, w powietrzu” (M. Luniak, Dzikie życie w mieście, publikacja dostępna na stronie warszawskiego Zarządu Zieleni). Pomocy i wsparcia szukaj u przyrodników i przyrodniczek. Przykładem mogą być działania podejmowane przez osoby o różnych profesjach wokół warszawskiego Zakola Wawerskiego.

Lokalne współprace mogą się przyczynić do poszerzenia publiczności, ale przede wszystkim promują określony sposób zachowania, wprowadzają nowe praktyki, tworzą konkretny zasób wspólny, z powszechnym i łatwym dostępem do niego. Liczymy na to, że tworzenie centralnych składów obiektów wystawowych czy scenograficznych – możliwych do wykorzystania przez instytucje partnerskie – i korzystanie z nich będzie nową, szybko rozpowszechnioną praktyką w pracy kuratorów i kuratorek, architektów i architektek wystawy, reżyserów i reżyserek, scenografów i scenografek. Wartość płynąca z posiadania na własność obiektów i sprzętów (najczęściej trzymanych w zamkniętych magazynach) będzie zaś mniejsza niż wartość tworzenia wspólnych, dostępnych zasobów. Taka zmiana paradygmatu z indywidualno-instytucjonalnych konsumentów na rzecz twórców wspólnych zasobów to także nowe zadanie dla instytucji. Powinny one odpowiednio opowiedzieć tę zmianę, tak aby zmniejszyć wrażenie uciążliwości nowych praktyk (zobacz: PRODUKCJA: MATERIAŁY).

Tworzenie w środowisku miejskim terenów przyjaznych zwierzętom nie polega na ludzkim nieingerowaniu, lecz na ingerowaniu wspierającym. W łatwy sposób można zadbać o stan żyzności gleby przy murze budynku, zwiększając zasięg tego obszaru, zapewniając jej wilgoć (niekoszenie trawy, niegrabienie liści), natlenienie i nasłonecznienie. Stanie się ona wówczas odpowiednim ekosystem dla podziemnej i nadziemnej fauny, co prowadzi też do stabilizacji dobrostanu miejskich drzew. Weź również pod uwagę fakt, że aby krzaki były użyteczne np. dla wróbli, muszą być co najmniej wzrostu człowieka. Martwe drewno – w postaci kłód czy dziuplastych pni – to środowisko życia dla setek gatunków bezkręgowców i grzybów oraz schronienie dla mniejszych ssaków, płazów czy gadów. Budowanie schronień z uschniętych i opadłych gałęzi (tzw. warkoczy) zapewni bezpieczne warunki bytowania małym organizmom, wyznaczy też strefy, do których ludzcy użytkownicy mogą mniej albo wcale nie zaglądać. Natomiast sama budowa warkoczy z gałęzi jest okazją do wspólnej pracy, do której możesz zaprosić publiczność, sąsiadów i sąsiadki. Przykładem takiej pracy jest „Schronienie” autorstwa Anny Siekierskiej, zrealizowane w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku (zobacz: https://www.youtube.com/watch?v=mPLhHn0bjiA; PRZYRODA).

Krok drugi:
Produkcja: materiały

Obieg zamknięty
Model gospodarki obiegu zamkniętego (nazywanej też gospodarką cyrkularną, ekonomią cyrkularną) to odejście od tradycyjnego schematu liniowego: wydobycie–produkcja–konsumpcja–utylizacja. Doprowadził on bowiem do wyczerpywania się zasobów oraz obecnego kryzysu klimatycznego i ekologicznego. Stąd pojawiają się wołania o kategoryczną zmianę tego schematu na rzecz domknięcia łańcucha wykorzystywania materiałów – na wzór środowiska naturalnego, gdzie w obiegu materii nic nie ginie. W tym zamyśle nie produkujemy odpadów, tylko surowce i rzeczy, które można ponownie wykorzystać lub przekazać dalej. Łańcuch ten zaczyna się od projektowania, przez produkcję, pakowanie, dostawy, magazynowanie, dystrybucję, aż po wykorzystanie rzeczy i ich utylizację. Celem modelu gospodarki cyrkularnej jest utrzymanie produktów, materiałów i zasobów w ich najwyższej wartości i funkcjonalności przez jak najdłuższy czas – poprzez ciągłe cykle regeneracji, ponownego wytwarzania i odnawiania. Jest to zatem proces złożony, ale do domykania (lub niedomykania) łańcucha obiegu przyczynia się każdy i każda z nas, podejmując różnorodne decyzje związane z wytwarzaniem i zakupem (bądź rezygnacją z zakupu) określonych produktów i usług. Zasadniczym celem modelu zamkniętego jest nie tylko zaspokajanie potrzeb człowieka, lecz także sprawiedliwy podział zasobów – bez naruszania funkcjonowania świata przyrody i biosfery.

> Interesującym materiałem do lektury jest „Analiza przepływu materiałów”, w której festiwal DGTL potraktował swoje wydarzenie jako przykładowy „obieg zamknięty”, testując, jak w kolejnych edycjach może modyfikować swoje procesy produkcyjne w drodze do wdrażania modelu cyrkularnego; zobacz: DGTL/ Material Flow Index (w jęz. angielskim)
 
Zrównoważone projektowanie

Zasady. Projektowanie zrównoważone bierze pod uwagę cykl produktu od początku do końca (cradle to cradle, od kołyski do kołyski), a każdy z etapów jego życia uwzględnia kryteria ekologiczne. Choć wytyczne zrównoważonego projektowania mogą brzmieć jak konieczność, która ogranicza, to jednak w rzeczywistości stanowią ogromny potencjał, który daje szansę na tworzenie lepszej jakości produktów, wspiera kreatywność i innowacyjność.

Poniżej znajdziesz kilka prostych, lecz w praktyce dość wymagających aspektów, które należy uwzględnić w zrównoważonym projektowaniu:
– mniej materiałów (zanim kupisz coś nowego, zastanów się nad ponownym użyciem istniejących zasobów);
– łatwość przetworzenia (łatwy demontaż, możliwość separacji materiałów);
– charakter materiałów (najlepiej, gdy jest to jeden materiał lub różne materiały biodegradowalne i naturalne);
– trwałość (maksymalna żywotność produktu);
– wielofunkcyjność (możliwość ponownego wykorzystania, naprawienia, wielu zastosowań, zdatność do recyklingu);
– wydajność (dostosowanie do funkcji i skali, np. zaprojektowanie etalażu wystawy objazdowej tak, by zmieścił się w jak najmniejszym środku transportu, nadawał się do ponownego użycia lub efektywnego składowania);
– innowacyjność (możliwość optymalizowania produktu);
– spójne ekoprzesłanie (propagowanie idei projektowania zrównoważonego w połączeniu z produktem, który o nim zaświadcza).
 
Do tych ogólnych zasad stosowane są też bardziej szczegółowe regulacje, które wynikają ze standardów wprowadzania na rynek zrównoważonych produktów. Główne certyfikaty i standardy dla tego obszaru, które warto zapamiętać, to: Cradle to Cradle (C2C), ISO 14062, ISO 14001.
 
Przekładanie. Zrównoważone projektowanie przekłada się na kolejne elementy cyklu produktu: zrównoważone pakowanie (minimalizowanie opakowań, etyczna produkcja, zdatność do przetworzenia), łańcuch dostaw (skracanie drogi transportu, korzystanie z lokalnych wytwórców i dostawców), magazynowanie, dystrybucja – aż po wykorzystanie rzeczy i jej utylizację (o ile po przejściu obiegu nie nadaje się do ponownego wykorzystania). Aby zadbać o te aspekty, warto prześledzić proces użytkowania materiałów i usług wewnątrz własnej organizacji – co do niej „wpływa”, co z niej „wypływa”, kto podejmuje decyzje o tym, co zamówić lub kupić, kiedy, ile i jak to jest wykorzystywane, jakie jest tego dalsze życie. Zwróć uwagę na charakterystykę poszczególnych wykonawców, usługodawców czy producentów – i wybieraj tych, którzy mogą się wykazać właściwą polityką środowiskową. Warto zacząć stosować klauzule o zrównoważonym rozwoju środowiskowym i społecznym w zamówieniach publicznych, podkreślając obowiązkowe uwarunkowania do spełnienia, np. korzystanie z lokalnych zasobów czy produktów pochodzących ze zrównoważonych źródeł. Podobne zapisy należy też uwzględniać w umowach. 
Istotnym czynnikiem potwierdzającym zgodność wyrobów lub usług z ekologicznymi standardami są też certyfikaty. Ponieważ jednak systemów certyfikowania jest na rynku bardzo dużo i niekiedy można ulec czarowi marketingowej ekopieczątki, nie zaś rzeczywistym, rzetelnym kryteriom weryfikacji, warto zachować czujność i w razie potrzeby wspierać się sprawdzonymi, wiarygodnymi certyfikatami ekologicznymi (przykładowa lista poniżej). Sięgaj też do poradników dotyczących odpowiedzialnych zakupów, by wybierać marki, które mają pozytywny wpływ na ludzi, środowisko i planetę.
Ważnym aspektem w procesie przekładania założeń obiegu zamkniętego na praktykę jest stałe budowanie umiejętności odpowiedzialnego korzystania z materiałów (jak dokonywać wyborów, jakie pytania zadawać, jak wspierać ideę cyrkulacji zasobów) – zarówno wśród personelu, załogi, artystów, dostawców, jak i wśród publiczności. Wewnątrz organizacji mogą temu służyć wewnętrzne szkolenia, zaś w relacji z widzami i widzkami – choćby warsztaty z naprawiania, odnawiania, regeneracji, przerabiania zamiast kupowania nowych przedmiotów.

> Zapoznaj się z przykładami ekocertyfikatów
> Poradnik Ethical Consumer Guide (w jęz. angielskim)
> Poradnik Ekonsument, za: Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie
> Zainspiruj się: przeczytaj raport Lessons from the Great Recovery 2012-2016, pokazujący, jak wdrażać założenia ekonomii cyrkularnej w projektowanie i produkcję, za: RSA (w jęz. angielskim)
> Wiele wartościowych wskazówek dotyczących ekodizajnu, modelu gospodarki cyrkularnej i narzędzi związanych z jej wdrażaniem w sektorze kreatywnym znajdziesz na stronach: Sustainability Guide, Circular Design Guide (w jęz. angielskim)

Krok drugi:
Programowanie

Świadomość ekologiczna: badania
Jak wynika z ostatniego raportu „Ziemianie atakują” z końca 2020 r. – w którym uwzględniono m.in. wpływ pandemii COVID-19 na wyzwania związane ze środowiskiem naturalnym oraz postawy Polek i Polaków wobec nich – aż 78% mieszkańców i mieszkanek naszego kraju uważa, że stan, w jakim znajduje się Ziemia, jest poważny i wymaga działania. Jednak postawy kryjące się pod tą budującą statystyką okazują się bardzo zróżnicowane. Różnie oceniane są przyczyny obecnego stanu oraz indywidualna gotowość do zmian – otwarte pozostaje pytanie, kto właściwie powinien podejmować działania. Ciągle wielu mieszkańców i wiele mieszkanek uważa, że przyczyną obecnego kryzysu nie jest człowiek, że „natura sobie poradzi” i że to nie jest ich sprawa. Choć w ogólnej skali rośnie zaniepokojenie stanem środowiska, nie idzie to w parze z edukacją. Osobom, które chciałyby podjąć jakieś aktywności, brakuje wiedzy (średnia z „klasówki” z wiedzy o środowisku to 2+) i odpowiednich narzędzi do działania. 
Według raportu na szczycie listy wskazującej, co uważamy za największe wyzwania środowiskowe, plasują się zanieczyszczenie środowiska odpadami, w tym plastikiem, oraz niedobory wody i susze. Najniżej zaś znajdują się m.in. zmiany klimatu i globalne ocieplenie oraz wymieranie całych gatunków zwierząt i roślin. Oznacza to, że jako społeczeństwo mamy kłopot z oceną skali wyzwań. Kwestie bieżące, które jesteśmy w stanie odczuć na własnej skórze, przesłaniają nam istotę problemu. Z rankingu gotowości do wyrzeczeń dla środowiska wynika, że Polki i Polacy są otwarci na rezygnację z jednorazowych przedmiotów (słomek, torebek, talerzyków) i na to, by mniej kupować i wyrzucać lub znacząco ograniczyć zużycie wody w gospodarstwie domowym. Zdecydowanie niechętni(-ne) są natomiast ograniczaniu jedzenia mięsa, znacznemu ograniczaniu korzystania z własnego samochodu oraz zaangażowaniu w działalność na rzecz ochrony środowiska.
Wyniki badania wskazują też, że zapał do samodzielnego działania oraz poczucie sprawczości są ciągle wśród Polaków i Polek ograniczone. Duża część osób oczekuje rozwiązania problemu głównie od przywódców(-czyń), decydentów(-tek), polityków(-czek) i liderów(-rek). To ludzie, którzy „mają wpływ”, powinni według nich przede wszystkim zająć się poszukiwaniem rozwiązań i zadbać o naszą przyszłość. Taka jest też teza raportu zakończonego wołaniem: „To WY musicie coś zrobić! Ludzie, obywatele, konsumenci szukają liderów zmiany. Zwracają oczy w stronę władz i dużych firm”. 

Wyniki tych badań wskazują kilka głównych kierunków, które należałoby wziąć pod uwagę, programując proekologiczne lub dotyczące kryzysu klimatycznego działania. 

Wiedza. Potrzeba edukacji i wiedzy jest ogromna, szczególnie wśród osób chętnych do działania. W dyskusji publicznej zbyt dużo czasu i uwagi poświęca się na mocowanie się z osobami negującymi naukową wiedzę o klimacie. Tymczasem grono negacjonistów(-tek ) jest zdecydowaną mniejszością. Istnieje natomiast olbrzymia grupa, która ma świadomość kryzysowego stanu, w jakim znajduje się Ziemia, i jest otwarta na działanie – ale przyjmuje postawę pasywną, ponieważ poza segregacją śmieci czy rezygnacją z jednorazowego plastiku nie bardzo wie, co może zrobić. Aż 50% osób badanych odpowiedziało: „nie wiem, co z tym zrobić, a coś przecież trzeba”. To duży potencjał, na którym warto dalej budować. 

Poczucie sprawczości. Kolejnym obszarem, który wymaga zagospodarowania, jest wzmocnienie poczucia sprawczości i współodpowiedzialności. Jak wynika z badań, dla części osób wybory przyjazne naturze są podyktowane raczej osobistymi korzyściami i codzienną pragmatyką (bo zdrowiej, ładniej, taniej) niż przeświadczeniem o ich znaczeniu w szerszej skali. Poczucie sprawczości wśród Polek i Polaków nie wykracza poza sferę osobistą, widać też małą wiarę w możliwość wywierania nacisku np. na korporacje poprzez swoje wybory konsumenckie czy na systemowe regulacje poprzez inicjatywy o małej skali. „Niewiele mogę zrobić wobec takiej perspektywy, za mało znaczę, żeby mieć na to jakikolwiek wpływ” – odpowiedziało 33% respondentów(-tek).

Także my. Potrzeba silnych liderów i liderek.Polacy i Polki patrzą na przywódców(-czynie) oraz decydentów(-tki) w oczekiwaniu, że to właśnie te osoby powinny rozwiązać problem. Z pewnością rola liderów i liderek jest w tym zadaniu nie do podważenia. Nie zapominaj jednak, że Ty (my) też masz (mamy) wpływ! W raporcie na pytanie: „Kto powinien działać, by uniknąć katastrofy ekologicznej” poza najwyższym wskazaniem, że WY (tj. władze, firmy), wysokie miejsce zajęła również odpowiedź MY, czyli „osoby prywatne takie jak Ty (my, społeczeństwo)” (39%). 

Gdy pracujesz nad programem, pamiętaj o powyższych danych. Wynika z nich, że spora grupa osób – po zdobyciu wiedzy i narzędzi – chętnie wdroży proekologiczne rozwiązania. Można też przypuszczać, że wzmocnienie poczucia sprawczości wśród osób chętnych do działania może im pomóc wyjść poza praktyki indywidualne i poszerzyć obszar działań, inspirować do szerszej zmiany. A zamiast trwać w oczekiwaniu, aż liderzy i liderki najwyższych szczebli ustalą kiedyś odpowiednie regulacje, możemy zostać liderami i liderkami w swoim otoczeniu, w lokalnych środowiskach, przyspieszając wprowadzanie niezbędnych zmian. 

> Przeczytaj raporty „Ziemianie atakują” przygotowane przez Kantar Polska, United Nations Global Compact Poland i agencję zielonych transformacji Lata Dwudzieste

Kultura wobec kryzysu klimatycznego: inspirator
Możliwych działań (wydarzeń, programów) skierowanych do publiczności jest nieskończenie wiele i mogą one przybierać różne formy. Ważne, aby nie były zawieszone w próżni i aby została zachowana uważność na ekologiczne praktyki „w tle” – przez tak organizatorów(-rki), jak i twórców(-czynie). W przypadku działań edukacyjnych istotne jest dodatkowo, aby uwzględniały one potrzeby i profil publiczności, by używały języka adekwatnego do konkretnych grup. Poniższe zestawienie prezentuje różnorodne wątki i kierunki pojawiające się w programach instytucji i organizacji kultury oraz w inicjatywach niezależnych twórców i twórczyń w odpowiedzi na kryzys klimatyczny i ekologiczny. Nie jest to ani wyczerpujący, ani zamknięty zestaw tematów – potraktuj go jako mapownik czy inspirator do swoich działań. 

Edukacja. Z raportu „Ziemianie atakują” wynika, że poziom proekologicznych deklaracji w naszym społeczeństwie jest całkiem wysoki. Problem pojawia się natomiast na poziomie wiedzy teoretycznej (o co w tym właściwie chodzi) i praktycznej (co mogę z tym zrobić). Obie te sfery wyraźnie niedomagają, a edukacja formalna nie odpowiada na to zapotrzebowanie. Dlatego tak ważne jest włączanie wątków dotyczących kryzysu klimatycznego i ekologicznego do stałego programu instytucji kultury. Działy edukacji mają tu szerokie pole do działania: warsztaty, dyskusje, spotkania, wystawy, publikacje, projekty internetowe. Uczestnikami i uczestniczkami tych wydarzeń powinny być zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli. Działania te mogą też dotyczyć różnych aspektów – od poziomu mikro, poruszającego tematy węższe i dającego praktyczne wskazówki (np. z zakresu recyklingu materiałów, odpowiedzialnych zakupów czy choćby poprawnej segregacji śmieci), po wątki szersze, ukazujące globalne konsekwencje działalności człowieka dla środowiska naturalnego i pogłębiające bardziej specjalistyczną wiedzę. Warto przy tym pamiętać, że istotną platformą edukacji i upowszechniania wiedzy w polu kultury jest też zewnętrzne rzecznictwo i komunikacja praktyk wdrażanych wewnątrz organizacji. Odwołując się do praktycznych przykładów z własnego pola, kształtujesz świadomość i postawy publiczności (zobacz: KOMUNIKACJA I PROMOCJA).

Przykłady różnorodnych działań edukacyjnych skierowanych do różnych grup wiekowych:
> Gra o ekologii dla dzieci w wieku 5–10 lat Ekoeksperymentarium, za: Mamy Projekt
> Program edukacyjny dla młodzieży łączący cztery warszawskie placówki kultury KULTOUR: Sztuka i ekologia, za: Muzeum Sztuki Nowoczesnej
> Spektakle skierowane do młodego widza i młodej widzki (i refleksja Justyny Czarnoty nad ekologią ich produkcji), Greta, kosmici i równowaga ekologiczna, za: Teatr
> Specjalna przestrzeń dedykowana działaniom ekologicznym dla dzieci, młodzieży i dorosłych: Centrum Edukacji Ekologicznej, za: Muzeum Łazienki Królewskie
> Cykle dyskusyjne dla dorosłych, np. Czytanki klimatyczne, za: Czas Kultury 


Autoedukacja. Potrzeba edukacji dotyczy również kadry kultury. Wewnętrzne szkolenia, dyskusje i dzielenie się doświadczeniami z zakresu ekologicznych rozwiązań powinny być stałym elementem programu. Niezwykle istotny jest także międzyinstytucjonalny i międzysektorowy transfer wiedzy. Kryzys klimatyczny prowokuje do wspólnych dyskusji instytucji i organizacji kultury, aktywistów i aktywistek, badaczy i badaczek. Warto dołączać do środowiskowych platform wsparcia czy oddolnych sojuszy lub je tworzyć – tak aby dzielić się swoimi doświadczeniami i przeglądać się w doświadczeniach innych. Dzięki temu zaktualizujesz swoją wiedzę, odnajdziesz praktyczne rozwiązania własnych wyzwań, a także zdobędziesz nowe inspiracje.

> Posłuchaj cyklu audycji „Rozmowy o ekologii” w ramach programu Praktycy Kultury, za: Strefa Kultury Wrocław
> Przeczytaj zapisy debat z Pierwszego Płaskowyżu Klimatycznego Sztuki Współczesnej, za: Galeria Propaganda
> Dołącz do nieformalnej grupy na Facebooku Muzea dla klimatu, służącej do wymiany wiedzy i dzielenia się inspiracjami z zakresu ekologizacji instytucji kultury
> Zobacz więcej: POLITYKA INSTYTUCJI

Nowe podejście do materiałów. Wiele projektów podejmuje kwestię odpadów, zwracając uwagę na problem zanieczyszczenia środowiska i konieczność minimalizacji wytwarzanych śmieci. Niemniej kreatywne ujawnianie problemu odpadów i twórcze ich odzyskiwanie to tylko jeden kierunek działań. Drugi zaś to zwiększanie świadomości na temat samego procesu pozyskiwania materiałów i poszukiwanie sposobów na zwiększanie żywotności istniejących zasobów oraz twórcze podejście do ich funkcjonalności. 


> Recykling jako przedmiot rezydencji artystycznych łączących sztukę i przemysł – program Recycled Artist in Residency
> Międzynarodowe współprace na rzecz zwiększenia kreatywnego podejścia do przetwarzania odpadów, np. projekt z udziałem Poleskiego Ośrodka Sztuki: Niepotrzebne – użyteczne i estetyczne. Kreatywne podejście do recyklingu
> Platforma zachęcająca do twórczego poszukiwania nowych funkcji i połączeń zastanych surowców, by wydłużać ich cykl życia: Re-connecting people with materials
> Tworzenie scenografii z przetworzonych materiałów to coraz częstszy trend w teatrach, a do ich budowania wykorzystywane są nie tylko zasoby placówek, lecz także śmieci przekazywane przez widzów i widzki; zobacz np.: scenografia do opery „Anhelli” w Teatrze Wielkim w Poznaniu czy zbiórka niepotrzebnych nośników – elektrośmieci – jako część spektaklu „Wszystko się zmieni” w poznańskiej Scenie Roboczej
> Zainspiruj się: wystawa Olafura Eliassona „Sometimes the River is the Bridge” (za: Olafur Eliasson & Museum of Contemporary Art Tokyo) prezentuje badania jego studia projektowego nad zrównoważonymi i biodegradowalnymi materiałami oraz technikami recyklingu 
> Zobacz więcej: PRODUKCJA: MATERIAŁY, EKOETYKA WSPÓŁPRACY

Ćwiczenia z postwzrostu. Praktykowanie polityki umiaru daje szansę zarówno na stworzenie alternatywnych modeli gospodarki, naprawienie relacji człowieka z przyrodą, jak i poprawę stosunków społecznych. Jako kierunek dla nowego myślenia o dobrobycie społecznym i planetarnym wskazywane są m.in. społeczności rdzenne i lokalne oraz ich sposób współbycia ze środowiskiem naturalnym. W jego ramach użytkowanie ziemi, wody czy powietrza nie podlega prymatowi konsumpcji, lecz opiera się na współpracy i szacunku dla otoczenia. 

> Przeczytaj o jednej z pierwszych wystaw na temat alternatywnej ekonomii, prezentowanej w 2014 r. w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie – Slow Future, za: Szum
> Gdynia Design Days 2020 skierowało uwagę na nowe metody projektowania, których potrzebujemy w dobie postwzrostu; przeczytaj artykuł Projektowanie przyszłości. Czy (polski) design uratuje świat?, za: Polish Design Now, oraz internetowy przewodnik po wystawach Gdynia Design Days
> Również świat architektury odnosi się do tematyki postwzrostu – Triennale Architektury w Oslo w 2019 r. odbyło się pod hasłem ENOUGH; przeczytaj tekst kuratorski Enough: The Architecture of Degrowth, za: Oslo Triennale, oraz eseje towarzyszące wydarzeniu Overgrowth, za: e-flux
> Przeczytaj o wystawie łączącej perspektywę kolumbijskiej artystki Caroliny Caycedo z „Zapisem socjologicznym” Zofii Rydet, podejmującej m.in. temat zakorzenionej w tradycyjnych społecznościach troski o wspólne dobra: wodę, powietrze, ziemię – Raport troski, za: Muzeum Sztuki w Łodzi

Lokalność. Inicjatywy, które wiążą się z wyzwaniami globalnymi, ale realizują się lokalnie – tj. dotyczą jakości życia i sposobu funkcjonowania w bezpośrednim otoczeniu – mogą w znaczny sposób przyczynić się do zwiększenia poczucia sprawczości mieszkańców i mieszkanek danego miejsca. To duże pole do popisu dla instytucji kultury, które z lokalnymi społecznościami mają bliski kontakt, są w nich zakorzenione i mogą pełnić funkcję społecznych centrów zaangażowania. Rozejrzyj się wokół i zastanów, co możemy jako instytucje zaoferować sąsiadom i sąsiadkom, w jaki sposób wzmocnić wspólną dbałość o otoczenie, jak wesprzeć oddolne proekologiczne inicjatywy. Pamiętaj, że budowanie relacji z otoczeniem wymaga czasu i lepiej zacząć od działań skromnych (nieformalne spotkania, dyskusje, tworzenie platformy trwałego kontaktu), by z czasem je rozwijać, poszerzając i pogłębiając poziomy współpracy. Pretekstem do zainicjowania wspólnych działań mogą być konkretne programy dotacyjne (zbieranie deszczówki, budżet obywatelski itp.). Zadbaj też o włączenie mieszkańców i mieszkanek w budowanie programu samej instytucji, by ich głos otrzymał w niej umocowanie i odpowiednią reprezentację. Służyć temu mogą regularne konsultacje społeczne, powołanie kolegium społecznego bądź rady programowej czy omawianie kierunków działania z lokalnym partnerstwem. Połącz podejmowane przez instytucję tematy z lokalną historią, lokalnymi systemami wartości i lokalnym dziedzictwem. Możesz zainicjować dyskusję o wspólnych wyzwaniach, razem poszukiwać rozwiązań, a przez to wpływać na integrację lokalnej społeczności. Może to być szczególnie ważne i wymagające w zatomizowanych środowiskach miejskich lub obszarach dotkniętych zachwianiem pokoleniowym i migracjami z regionu.

> Zobacz więcej: DOBRE SĄSIEDZTWO
> Skorzystaj z metod OF/BY/FOR ALL, pomagających organizacjom łączyć się z ich lokalnymi społecznościami
> Przeczytaj, w jaki sposób polskie muzea starają się nawiązywać relacje z sąsiedztwem – „Muzealny think-tank: Muzea i sąsiedztwo” za: Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
> Zobacz, jak interdyscyplinarne zespoły artystów(-tek), naukowców(-czyń) i społeczności wiejskich mogą wspólnie projektować swoje otoczenie na bazie lokalnych praktyk i międzygeneracyjnego transferu wiedzy: Codesigning for Resilience, za: CoDesRes
> Zainspiruj się ideą łączenia kategorii lokalności i miejskości na przykładzie programu Ekologie miejskie, za: Muzeum Sztuki w Łodzi

Ogrody. Współpraca sąsiadów i sąsiadek, instytucji kultury czy władz lokalnych może przynosić realny efekt w postaci tworzenia przyjaźniejszego otoczenia, w tym ogrodów społecznych. Wiele z nich działa obecnie przy instytucjach kultury, np. Ogród Powszechny przy Teatrze Powszechnym w Warszawie, Wspólny Ogród przy Służewskim Domu Kultury w Warszawie, Ogród Otwarty przy Ośrodku Kultury Górna w Łodzi czy Ogród Teatralna przy Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Celem takich inicjatyw jest tworzenie zielonej przestrzeni do spotkań, rozmów, rekreacji, wspólnej uprawy i korzystania z dóbr. Stanowi to też dobrą okazję do poznawania sąsiadów i sąsiadek, wymiany doświadczeń, wzajemnej pomocy. Spotkanie się we wspólnym działaniu instytucji kultury z sąsiadami i sąsiadkami jest istotnym gestem z perspektywy wzmacniania poczucia sprawczości. W sposób namacalny potwierdza bowiem, że możemy razem stworzyć otoczenie, jakiego pragniemy. Działania tego typu nie muszą zasadzać się na idei stałego miejsca. Mogą mieć też charakter interwencji – jak np. akcja wspólnego sadzenia drzew – czy regularnych inicjatyw związanych ze wspólnym odkrywaniem lokalnego ekosystemu (lokalne ścieżki ekologiczne, spacery, warsztaty przyrodnicze etc.).

> Poznaj jeden z przykładów licznych ogrodów społecznych Berlina, których celem jest ekologiczna uprawa roślin w mieście i dzielenie się efektami z innymi – Prinzessinnengärten (za: Visit Berlin) – oraz brytyjski przykład ogrodu społecznościowego, który z inicjatywy sąsiedzkiej w Todmorden przekształcił się w globalny ruch: Incredible Edible
> Przeczytaj o warszawskim ogrodzie społecznym Motyka i Słońce, za: Sztuka krajobrazu
> Zapoznaj się z programem Bramy Poznania, dotyczącym ekologicznej ścieżki edukacyjnej i odkrywania lokalnego ekosystemu: Brama otwarta na rzekę

Wspólnoty międzygatunkowe. Mieszkańcy i mieszkanki Ziemi to nie tylko ludzie, lecz także inne gatunki. Gdy zatem mówimy o budowaniu dobrej wspólnoty, nie można pomijać flory i fauny. Nasze współbycie, które zwykło się umieszczać w binarnych konfiguracjach kultura–natura, jest w rzeczywistości stałą kohabitacją. Relacja z innymi gatunkami, opierająca się dotychczas na władzy i wyzysku, wymaga zatem – jak wskazują artyści i artystki, aktywiści i aktywistki – przekształcenia, stworzenia relacji bardziej równościowych, empatycznych, upodmiotowienia perspektywy pozaludzkiej. Wiąże się to z poszukiwaniem nowych możliwości projektowych, które nie byłyby już tylko zorientowane na człowieka, tylko uwzględniałyby też potrzeby i prawa roślin oraz zwierząt. Część inicjatyw kwestię sprawiedliwego podejścia do przyrody przenosi też na poziom legislacyjny – walcząc m.in. o zmianę międzynarodowego prawa i włączenie do czynów zabronionych kategorii ekobójstwa. Pytania o to, czy poszerzona wspólnota jest możliwa i na jakich podstawach miałoby zostać zbudowane międzygatunkowe porozumienie, krzyżuje ze sobą ludzi i inicjatywy z wielu pól: artystycznych, aktywistycznych, etycznych, prawnych, naukowych, dizajnerskich, spekulatywnych.

> Przeczytaj o przykładowych działaniach artystycznych Cecylii Malik oporze wobec masowej wycince drzew i akcjach artywistycznych na rzecz zachowania ostatnich naturalnych rzek Europy – Matki Polki na wyrębie, za: smoglab; Siostry Rzeki
> Przeczytaj wywiad Marty Jeleń z Dianą Lelonek „Ludzie i ich sąsiedzi”, za: Polisemia, a także stworzony przez Dianę Lelonek i Annę Siekierską „Manifest Międzygatunkowy”, za: Obieg 
> Zapoznaj się ze stroną Forensic Architecture, w ramach której działa Centre for Contemporary Nature, zajmujące się relacjami między naruszaniem praw człowieka a przemocą wobec natury
> Zobacz przykładową wystawę podejmującą temat zbrodni na przyrodzie – Rasa i las, za: Biennale Warszawa
> Zapoznaj się z przykładem wystawy dotyczącej nieantropocentrycznego projektowania – Zeopolis: Dizajn dla roślin i zwierząt, za: BWA Wrocław, a także z leksykonem podstawowych terminów związanych z tymi zagadnieniami przygotowanym przez kuratorki wystawy Monikę Rosińską i Agatę Szydłowską – Projektowanie dla roślin i zwierząt, za: NN6T
> Zapoznaj się z ideami i przykładami, jak ułatwić przejście od epoki przemysłowej do epoki ekologicznej, przekładając rozwiązania funkcjonujące w świecie zwierząt i roślin na projektowanie dobre dla człowieka: Biomimicry Institute, Ask Nature

Porozumienie i empatia. Działania programowe to też przestrzeń na praktykowanie troski, zadbanie o umiejętność bezprzemocowej komunikacji, w tym z osobami reprezentującymi inne poglądy, oraz dbałość o włączający język dialogu. Zapewniaj wsparcie osobom, które odczuwają niepokój i stres w związku ze skalą kryzysu klimatycznego. Poczucie przytłoczenia i bezradności może prowadzić do depresji klimatycznej (climate grief), wycofania się i zajęcia postawy pasywnej wobec skali wyzwań. W przeciwdziałaniu takim sytuacjom, czyli poczuciu osamotnienia i braku sprawczości, pomaga uczestnictwo w grupowych inicjatywach, które zrzeszają ludzi dostrzegających zagrożenia, ale też widzących możliwości zapobiegania im i działających na rzecz zmiany. 

> Zapoznaj się z przykładowymi obszarami rozwijania empatii w kulturze na podstawie programu Kongresu empatii, za: Muzeum Sztuki w Łodzi
> Przeczytaj o odpowiedzialności pola kultury za język i o tym, jak słowa i definicje wpływają na budowanie szacunku oraz poczucie reprezentacji społecznej – Words Matter: An Unfinished Guide to Word Choices in the Cultural Sector, za: Tropenmuseum
> Zapoznaj się z działalnością Klimatycznej Grupy Wsparcia, za: CzujCzuj

Uruchamianie wyobraźni. Obszar kultury ma ogromny potencjał do zmiany wzorców myślenia, uruchamiania indywidualnej i zbiorowej wyobraźni, wyprzedzania zjawisk, eksperymentowania i testowania alternatywnych scenariuszy wspólnego funkcjonowania w świecie. To przestrzeń dla odważnych utopii, działań spekulatywnych, projektów „niemożliwych”, które śmiało przesuwając horyzont pytań – mogą też pomóc w „przesunięciu rzeczywistości”. Najpierw jednak musisz wyobrazić sobie możliwy lepszy świat, aby móc do niego dążyć. Jak nawołuje Naomi Klein: „Miejmy odwagę snuć wielkie marzenia, głośno i publicznie”. Nawet jeśli projektowana utopia będzie istniała tylko w naszej wyobraźni, dążenie do niej może się okazać skutecznym generatorem rzeczywistych zdarzeń.

> Przeczytaj tekst Naomi Klein Żądajmy utopii, za: Przekrój.
> Przeczytaj tekst Idy Ślęzak o imaginarium ekologicznym w teatrze: Natura nie jest dekoracją, za: Dialog.
> Zapoznaj się ze spekulatywną ideą Museum for Future Fossils, opierającego się na wyobrażeniu, że tworzywa sztuczne stają się nową warstwą kopalną
> Zapoznaj się ze spekulatywnym projektem The Parliament of Things, który wychodząc od filozofii Brunona Latoura tworzy wizję wspólnego parlamentu ludzi, zwierząt, roślin i rzeczy
> Sięgnij do zasobów lektur The Apocalypse Reading Room – zbioru książek przydatnych w obliczu środowiskowego i społecznego kryzysu, zapraszającego do wspólnej dyskusji na temat sprawiedliwej przyszłości